Finansowa Wiedza
Niewykształcone wykształciuchy
Świat jest pełen Ludzi wykształconych lecz Finansowych Analfabetów.
Ktoś, o ile dobrze pamiętam w tej chwili, chyba Robert Kiyosaki w swojej najnowszej książce Spisek bogatych, która powstawała niejako w internecie z "udziałem internautów" napisał wprost "finansowych idiotów" - No cóż. Nie jestem wykształciuchem (mam tylko szkołę średnią) ale mogę się zaliczyć do tych idiotów, może dlatego wolę pisać "analfabeci"?

Z drugiej strony - kiedyś, siadając do komputera, który po wypadku widziałam jako pierwsze okno na świat, też byłam finansowym analfabetą. (nawet klikać myszką nie umiałam) i choć samonauka była ciężka, to jednak dziś jestem z siebie dumna.

Ileż radości miałam gdy swój pierwszy komentarz w ZM (opinię eobooka) zobaczyłam podpisany "Internauta"
Była to opinia krytyczna - aktualnie nie można jej zobaczyć, bo po jakimś czasie skrytykowany e-book został usunięty ze sprzedaży.

Istotne jest tu coś, co chciałam napisać. Szkoła to obowiązek i nie wszystkich cieszy wciskana nam wiedza, nie koniecznie przydatna w życiu. Lecz każdego z nas cieszy samodzielnie zdobyta wiedza - przydatna w życiu. Ja cieszyłam się jak dziecko z pierwszego postawionego kroku wesoły Bo oto Jeszcze komputerowy analfabeta zostałam "mianowana" Internautą.

Jak bardzo więc może cieszyć, finansowa wiedza? Wiedzą Ci, którzy ją zdobywają. - Ja też wesoły



  PRZEJDŹ NA FORUM