Literatura motywacyjna
Możesz wszystko
Na początek, bez omawiania pragnę pokazać wszystkim, co mnie pomogło wydostać się z dołka psychicznego - inni mówią, że to depresja. Ja tego nie uznaję w swoim słowniku. Kojarzy mi się z chorobą, albo jak kto woli z wymówką która się zwie "choroba" W chorobie muszą nam pomóc inni, ludzie z depresją latają do psychiatry, w przekonaniu, że on im pomoże. Tymczasem prawda jest taka, że w tym, co jest w naszej psychice nie pomoże nam nikt, jeśli my sami nie chcemy sobie pomóc.
Uważam, że w tym tkwi przyczyna, która trzyma ludzi latami przy psychiatrach - czują się usprawiedliwi ze wszystkich swoich życiowych niepowodzeń.

Jednak... Myliłby się, kto by sądził, że ja ich potępiam. Ja im współczuję (nie mylmy z litością). Współczuję im, bo nie mają świadomości o powyższym. Są głaskani podczas gdy wielu z nich powinno dostać potężnego kopa psychicznego.

Książki, które na tej stronie pokazuję dają takiego potężnego kopa. A już w szczególności daje tego kopa książka, której tam poświęcam najwięcej treści. Będąc w posiadaniu wszystkich części tej książki (4 - w jednej) jej niektóre fragmenty publikują (między innymi) w blogu: http://podswiadomykomputer.blogspot.com/ - do którego zapraszam.

A przy okazji. Konia z rzędem osobie, która wskaże mi, gdzie mogę tę książkę w wydaniu 4 w 1, kupić, najlepiej zszywaną, bo moja jest klejona i nie mogę już nastarczyć z łączeniem odklejanych stron lol







  PRZEJDŹ NA FORUM